• Post published:20 października 2025
You are currently viewing Historyczny krok w stronę Igrzysk Olimpijskich 2026

Polscy curlerzy awansowali z turnieju pre-kwalifikacyjnego do kolejnego etapu olimpijskich zmagań.

Reprezentacja Polski mężczyzn w curlingu zapisała się na łamach historii — zajmując drugie miejsce w Turnieju Pre-kwalifikacyjnym (Pre-Olympic Qualification Event). Biało-czerwoni wywalczyli awans do głównego turnieju olimpijskich kwalifikacji. To milowy sukces dla polskiego curlingu i realna szansa na udział w Zimowych Igrzyskach Olimpijskich.
Turniej Pre-OQE odbywał się w dniach 7–11 października 2025 roku w Aberdeen w Szkocji. W zawodach wystartowały reprezentacje, które nie uzyskały bezpośredniego awansu do Igrzysk lub do turnieju kwalifikacyjnego, a spełniały warunki wynikające z wyników w Mistrzostwach Świata i Europy.
W rywalizacji męskiej 7 drużyn walczyło o 3 miejsca premiowane awansem do kolejnego etapu — turnieju kwalifikacyjnego (OQE). Zespół Polski — prowadzony przez skipa Konrada Stycha — zakończył fazę rundy grupowej z bilansem 4 zwycięstw i 2 porażek, co dało mu trzecią lokatę.
Kluczowe starcie miało miejsce w meczu o awans: Nowa Zelandia, zajmująca drugie miejsce zmierzyła się z reprezentacją Polski. Ostatecznie Polacy wygrali to spotkanie 7:6 po extra endzie (dogrywce). W meczu dominowały zwroty akcji — po ósmej odsłonie Nowozelandczycy prowadzili 5:2, ale biało-czerwoni zdobyli cztery punkty w dziewiątym endzie i utrzymali minimalną przewagę do końca.
Łącznie awans z Pre-OQE uzyskały: Filipiny (pierwsze miejsce), Polska (drugie) oraz Nowa Zelandia (po wygranym drugim meczu o awans przeciwko Danii).

Skład drużyny tworzą zawodnicy z Wałbrzyskiego Klubu Curlingowego:
Konrad Stych (skip i 4)
● Krzysztof Domin (3)
● Marcin Ciemiński (2)
● Bartosz Łobaza (lead / 1)
● Maksym Grzelka (rezerwowy)
● Trener zespołu: Jakub Bares (Czechy)

Kapitan Stych podkreślał przed turniejem, że celem drużyny jest walka o awans do fazy play-off, a sam udział w Pre-OQE — uznawany wcześniej przez wielu za niedościgniony — traktowany był już jako ważny krok rozwojowy.
Udział w takim turnieju to cenne doświadczenie dla drużyny: – Cieszy też fakt, że w tej fazie zawodów pokonaliśmy Duńczyków i Austriaków, z którymi ponownie zmierzymy się w listopadzie podczas Mistrzostw Europy. Dobry wynik w tym turnieju zapewni nam kolejny historyczny sukces – awans do Mistrzostw Świata – powiedział Marcin Ciemiński.

Podczas turnieju nasi zawodnicy mogli liczyć na gorący doping bardzo zaangażowanej, miejscowej Polonii. Po ostatnim meczu cała drużyna skorzystała z zaproszenia do Centrum Kultury Polonijnej, gdzie spotkali się z serdecznym przyjęciem – W Szkocji mogliśmy liczyć na niesamowite wsparcie rodaków mieszkających w Aberdeen. Na nasze mecze przychodziły świetnie zorganizowane grupy polskich kibiców, a ich wsparcie było dla nas niezwykle cenne w drodze po awans – powiedział Krzysztof Domin.

  

Ostatni etap w drodze na Igrzyska to turniej kwalifikacyjny, który odbędzie się w grudniu 2025 roku w Kelownie, w Kanadzie. Tam walka będzie znacznie trudniejsza — zaledwie dwie najlepsze drużyny zapewnią sobie miejsce w Zimowych Igrzyskach Olimpijskich Mediolan-Cortina 2026.

To będą niezwykle wymagające zawody, a przeciwnicy tacy jak Chiny, Japonia czy USA to światowa czołówka. My zrobimy wszystko, co w naszej mocy, żeby być przygotowanym do tych zawodów i dalej pisać historię polskiego curlingu – podsumowuje Domin.

Tuż przed tym startem, w listopadzie 2025 roku drużyna wystąpi w Mistrzostwach Europy Dywizji A, które odbędą się w Lohji (Finlandia). Tam biało-czerwoni zmierzą się z najlepszymi drużynami kontynentu – m.in. ze Szkocją, Szwecją, Włochami i Szwajcarią.
Nawet jeśli nie uda się uzyskać olimpijskiej przepustki, sam awans z Pre-OQE stanowi wielki krok w historii polskiego curlingu i buduje fundamenty pod przyszłe sukcesy.