• Post published:15 listopada 2024
You are currently viewing Mistrzostwa Europy grupy B- Östersund

Już jutro, czyli w sobotę 16 listopada, obie nasze reprezentacje curlingowe rozpoczną w szwedzkim Ostersund zmagania w Mistrzostwach Europy gr B.

Reprezentacja żeńska w składzie Aneta Lipińska (skip, MCC Warszawa), Magdalena Kołodziej (ŚKC Katowice), Ewa Nogły (KS Warszowice), Marta Leszczyńska (MCC Warszawa) i Julia Dyderska (POS Łódź) pod wodzą szkockiego trenera Briana Graya rywalizować będzie z drużynami Austrii, Anglii, Finlandii, Łotwy, Holandii, Słowenii, Ukrainy, Czech i Niemiec. Broniące brązowych medali z 2023 roku Polski pierwszy mecz rozegrają z Czeszkami, które w poprzednim sezonie spadły z grupy A i na pewno należą do faworytek turnieju. Drużyna Anety Lipińskiej także marzy o finale i awansie do grupy A (awansują dwa najlepsze zespoły).

Mówi Magda Kołodziej:

„Mistrzostwa Europy gr. B zbliżają się wielkimi krokami. Mamy nadzieję, że nasza praca z nowym trenerem, treningi na lodzie i poza nim zaprocentują. Mimo, że czujemy się dobrze przygotowane, to staramy się nie nakładać na siebie dodatkowej presji, tak na prawdę powołanie dostałyśmy dopiero w czasie wakacji po wycofaniu się drużyny Zuzy Rybickiej. Obiecujemy, że damy z siebie wszystko, aby godnie reprezentować nasz kraj i dostarczyć Wam niezapomnianych emocji. Liczymy na Wasze wsparcie podczas nadchodzących zawodów.”

Rozgrywki męskie odbywają się początkowo w dwóch grupach, Polacy rywalizować będą początkowo z Bułgarią, Danią, Estonią, Finlandią, Francją, Irlandią i Walią. Drużyna Wałbrzyskiego Klubu Curlingowego w składzie Konrad Stych (skip), Krzysztof Domin, Marcin Ciemiński, Bartosz Łobaza i Maksym Grzelka liczy na awans, a wśród najtrudniejszych rywali widzi Turków, Finów i Duńczyków.

„Przygotowania do ME były bardzo intensywne. Oprócz treningów na obiekcie w Łodzi, graliśmy w turniejach z cyklu World Curling Tour w Pradze i Tallinie. Wszystko to pod okiem czeskiego trenera, Jakuba Bareša. Jesteśmy bardzo dobrze przygotowani i do Szwecji jedziemy walczyć o awans do dywizji A. – zapowiada Krzysztof Domin”.

Zajęcie pierwszej lub drugiej pozycji w grupie B oznacza awans do najwyższej klasy rozgrywkowej w 2025 roku, a także możliwość dalszej walki o udział w Mistrzostwach Świata i Igrzyskach Olimpijskich w 2026 roku.